JAGLANY PRZEBÓJ

Z potrzeb rodzą się pomysły. Tak też było z kaszą jaglaną.

Na pomysł jaglanej jajecznicy wpadł mój małżonek, kiedy to przyszło mu nakarmić głodną rodzinę z podróży, a że kuchni nie „boi się” więc szybko zadziałał. Została z obiadu ugotowana kasza jaglana. Rozgrzał ją na patelni na oleju, wbił jajko i do smaku osolił. Smażył mieszając, aż jajko dobrze się ścięło. Powiedział, że była wyśmienita. Gościom też smakowała. Może dlatego, że byli głodni? Postanowilam więc sprawdzić jego pomysł, dodając swoje doświadczenie kulinarne.
I rzeczywiście! Dobry pomysł.  Po prostu  przebojowy.

Przepis na „Jaglaną jajecznicę” w moim wykonaniu  na mojej stronie www w zakładce „Smacznego”. Polecam.

6 myśli do „JAGLANY PRZEBÓJ”

  1. Jak zawsze, potrzeba matką wynalazku.Pozdrawiam jeszcze przedwiosennie Majka

  2. If you’re wondering how to find out if your husband is cheating on you on WhatsApp, I might be able to help. When you ask your partner if he can check his phone, the usual answer is no.

Możliwość komentowania jest wyłączona.