PROBLEMY Z ACE

Przyznaję – nie zawsze czytam instrukcję. A już szczególnie środków czystości, gdyż wydawałoby się, że są one oczywiste. Ot, na przykład mydło, czy pasta do zębów. Od dziecka wiemy do czego służą i jak się ich używa. Proszek do prania – też żadna filozofia – no, może dozowanie (trzeba spojrzeć na „receptę”). Płyny, czy żele do mycia naczyń, podłóg, szyb, mebli …
Ale kupiłam ACE. Zachciało mi się przeczytać instrukcję od deski do deski. Przy czytaniu nie miałam problemu ze zrozumieniem, ale gdy doszłam niemal do końca nie mogłam uwierzyć w to, co było napisane. Może moje wyższe techniczne wykształcenie, zdobyta wiedza i doświadczenie życiowe to za mało, aby zrozumieć treść instrukcji?
Oto skany instrukcji:
0ace
1ace
2ace

Poniżej cytat jednego z ostatnich zdań tejże instrukcji użycia:
„Nie wprowadzać do kanalizacji”.
Bardzo przepraszam – to gdzie mam wylać tę brudną wodę?
Czy jestem kretynką, że pytam?