Pokazał mi pan Bartel (kiedyś znany cukiernik radomski, mój dawny sąsiad) jak można zdobić dynie bez szkody dla niej samej. Ta dyńka wyrosła na moim kompostowniku i jest pamiątką z wakacji dla Oli.
Pokazał mi pan Bartel (kiedyś znany cukiernik radomski, mój dawny sąsiad) jak można zdobić dynie bez szkody dla niej samej. Ta dyńka wyrosła na moim kompostowniku i jest pamiątką z wakacji dla Oli.